Forum www.kijwoko.fora.pl Strona Główna www.kijwoko.fora.pl
Młot na złodziei
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Podatki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kijwoko.fora.pl Strona Główna -> Własne pomysły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleksy




Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:48, 20 Gru 2011    Temat postu:

Cytat:
Już za dużo chciałbyś tych podatków wprowadzać. Chodzi o to, żeby było ich jak najmniej, a nie rozdrabniać się znowu na podatki od deszczu, oddychania morskim powietrzem (klimatyczne!) i nie wiadomo jakie jeszcze. Chciałbym wreszcie móc posiadać samochód, czyli całkiem zwykłą rzecz, jak najmniej obciążony koniecznością dopełniania formalnych obowiązków.
Nie ja decyduję, lecz potrzeby finansowe. Za coś trzeba remontować drogi.

Cytat:
Słowem: podatek od nieruchomości powiązany byłby z podatkiem drogowym.
Napisał ten, który krytykował mój pomysł podatku od nieruchomości.

Cytat:
To, że nie posiadasz auta, nie znaczy wcale, że nie korzystasz z innych środków transportu, np. autobusów, autokarów, taksówek itd. One również nie przemieszczają się bez wpływu na zużycie nawierzchni, dlatego płacić powinniśmy wszyscy.
Za taxi płaci właściciel a autobus jest płatny.

Cytat:
Dla zagranicznych- jak najbardziej. Polacy mają się czuć w Polsce jak u siebie. Goście niekoniecznie.
Ale nie mamy się zamykać na świat.

Cytat:
Niech będzie pusty, a nie zadłużony jak obecnie.
Jak będzie pusty, to zacznie się zadłużać.

Cytat:
W czym problem? Przy odpowiedniej kategorii stawka dla przedsiębiorcy polskiego wynosi X, a dla zagranicznego Y (gdzie Y>X).
Nie. Płacisz za sam fakt posiadania nieruchomości, a to co w niej jest prowadzone to już nie jest sprawa rządu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thorvoy
Administrator



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:15, 20 Gru 2011    Temat postu:

Cytat:
Cytat:
Słowem: podatek od nieruchomości powiązany byłby z podatkiem drogowym.

Napisał ten, który krytykował mój pomysł podatku od nieruchomości.

Krytykowałem go przede wszystkim ze względu na niekompatybilność z konstytucyjnym prawem do własności w kontekście przymusowego wykupu.

Cytat:
Za taxi płaci właściciel a autobus jest płatny.

Tym samym usługi taxi i autobusowe będą nieznacznie tańsze, a Ty nieznacznie więcej dopłacisz do swojego podatku.

Cytat:
Ale nie mamy się zamykać na świat.

Dlatego i tak będą mieli bardzo dobre warunki. Ale naszych przedsiębiorców uważam, że trzeba faworyzować.

Cytat:
Jak będzie pusty, to zacznie się zadłużać.

Jak się zacznie zadłużać, zwiększy się podatki na potrzebę załatania dziury. Grunt, żeby zwiększać je czasem w granicach potrzeb, a nie cały czas utrzymywać wysokie.

Cytat:
Nie. Płacisz za sam fakt posiadania nieruchomości, a to co w niej jest prowadzone to już nie jest sprawa rządu.

Słusznie prawisz. No więc niech to będzie niekoniecznie przedsiębiorca, a po prostu zagraniczny właściciel. Jeśli nie ma polskiego obywatelstwa, płaci więcej. I tak nie miałby na co narzekać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleksy




Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:24, 20 Gru 2011    Temat postu:

Cytat:
Krytykowałem go przede wszystkim ze względu na niekompatybilność z konstytucyjnym prawem do własności w kontekście przymusowego wykupu.
Chodzi mi raczej o podatek "kondygnacyjny".

Cytat:
Tym samym usługi taxi i autobusowe będą nieznacznie tańsze, a Ty nieznacznie więcej dopłacisz do swojego podatku.
Albo zapłacę normalną cenę za autobus i taxi.

Cytat:
Dlatego i tak będą mieli bardzo dobre warunki. Ale naszych przedsiębiorców uważam, że trzeba faworyzować.
Faworyzować, OK, ale w graniach. Trzeba rzecz jasna znaleźć środek na to, ale wyższe podatki od gruntu? ING to bank niderlandzki a jest zarejestrowany w Katowicach.

Cytat:
Jak się zacznie zadłużać, zwiększy się podatki na potrzebę załatania dziury. Grunt, żeby zwiększać je czasem w granicach potrzeb, a nie cały czas utrzymywać wysokie.
Czyli tak - brak podatków i długi, potem wysokie podatki i brak długów i potem znowu brak i długi? Sory, ale to trzeba tak zorganizować by była kasa na wydatki i nie trzeba było się zadłużać. Nie twierdzę, że ma być pogłówne 10 000 zł, od nieruchomości 13 444 zł i od każdej kondygnacji po 6 000 zł. Ma być tak by zrównać potrzeby obu stron.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thorvoy
Administrator



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:45, 20 Gru 2011    Temat postu:

Cytat:
Albo zapłacę normalną cenę za autobus i taxi.

Zapłacisz teoretycznie jakiś grosik mniej za pojedynczy przejazd. Właśnie dlatego, że przewoźnik nie będzie sam obciążony podatkiem od użytkowanego przezeń pojazdu.

Cytat:
Faworyzować, OK, ale w graniach. Trzeba rzecz jasna znaleźć środek na to, ale wyższe podatki od gruntu? ING to bank niderlandzki a jest zarejestrowany w Katowicach.

A na jakiej zasadzie to działa? Kto jest właścicielem? Podmiot zagraniczny, a jeśli właśnie on- to niech on płaci więcej.

Cytat:
Czyli tak - brak podatków i długi, potem wysokie podatki i brak długów i potem znowu brak i długi?

Nie. Podatki i próba wychodzenia na niewielki plus. Jeśli źle się wyliczy- tymczasowa podwyżka do momentu załatania dziury. Za duże nadwyżki też nie są wskazane, bo jeśli nagle zechcesz wypuścić zgromadzony kapitał państwowy, jego wartość będzie niższa. Z takim problemem boryka się między innymi Norwegia. Ma nadwyżki, ale woli ich nie wypuszczać, żeby korona nie straciła na wartości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleksy




Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:38, 21 Gru 2011    Temat postu:

Cytat:
Zapłacisz teoretycznie jakiś grosik mniej za pojedynczy przejazd. Właśnie dlatego, że przewoźnik nie będzie sam obciążony podatkiem od użytkowanego przezeń pojazdu.
Nie widzę sensu. Koleś ma auto, a to co z tym autem robi to jego sprawa. Może nawet se otworzyć burdel samochodowy.

Cytat:
A na jakiej zasadzie to działa? Kto jest właścicielem? Podmiot zagraniczny, a jeśli właśnie on- to niech on płaci więcej.
75% Niderlandczycy, 25% Skarb Państwa, ale bank zarejestrowany od początku istnienia w K-cach. Stąd u mnie pomysł podatku kapitałowego, żeby opodatkować realnie zagranicę, czyli jej kapitał, a nie tylko firmy zagraniczne.

Cytat:
Nie. Podatki i próba wychodzenia na niewielki plus. Jeśli źle się wyliczy- tymczasowa podwyżka do momentu załatania dziury.
Ja wolę stabilne podatki, by ludzie wiedzieli, że będą mieć takie same też za wiele lat, a to sprzyja gospodarce. Pewne nadwyżki są nawet wskazane (choćby sam postulowany przez ciebie nowy ZUS będzie wyrabiał sporo nadwyżki). A jak jest ryzyko to wtedy kasa publiczna uchwala większy budżet, np. zamiast realizować plan 4-letni przez 4 lata, to sfinansuje od razu całe 2 lata, albo i cały plan, albo miasto miast odnowić starówkę w przyszłym roku, odnowi w tym.




Za duże nadwyżki też nie są wskazane, bo jeśli nagle zechcesz wypuścić zgromadzony kapitał państwowy, jego wartość będzie niższa. Z takim problemem boryka się między innymi Norwegia. Ma nadwyżki, ale woli ich nie wypuszczać, żeby korona nie straciła na wartości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thorvoy
Administrator



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 4:42, 21 Gru 2011    Temat postu:

Cytat:
Nie widzę sensu. Koleś ma auto, a to co z tym autem robi to jego sprawa. Może nawet se otworzyć burdel samochodowy.

Nie rozumiesz. Chodzi o to, że skoro przedsiębiorca (tu: przewoźnik) będzie mniej obciążony podatkiem, statystycznie rzecz biorąc będzie również brał niższe stawki za usługi. Płacisz wysokie podatki- cenisz się bardziej, bo musi coś Ci zostać na życie. Płacisz mało- możesz obniżać ceny.

Podatek rozłoży się na wszystkich. Dzięki temu każdy produkt kupisz TEORETYCZNIE w jakimś ułamku promila taniej, ale wyrównasz to, odprowadzając niewielki podatek drogowy.

Jak by nie patrzeć- wszyscy korzystają z dróg. Przynajmniej każdy, kto nie żywi się plonami z własnego pola, na które udaje się zawsze piechotą, i korzysta najwyżej z roweru, który nie ma realnego wpływu na pogorszenie jakości asfaltu. Ilu znajdziesz takich ludzi w Polsce?

Robiąc zakupy w sklepie, kupujesz towar, który musiał swoje po drogach przejechać. W takim razie kupując kilo sera jesteś odpowiedzialny w mikroskopijnym stopniu za drogę, którą poniszczyły auta dostarczające ten ser do sklepu, a wcześniej wiozące półprodukty do odpowiednich fabryk i tak dalej. Po prostu trzeba trochę zmienić tryb myślenia i wyobrazić sobie, że w praktyce z dróg korzystamy wszyscy.

Korzystamy z dróg =/= jeździmy po drogach.

Cytat:
75% Niderlandczycy, 25% Skarb Państwa, ale bank zarejestrowany od początku istnienia w K-cach. Stąd u mnie pomysł podatku kapitałowego, żeby opodatkować realnie zagranicę, czyli jej kapitał, a nie tylko firmy zagraniczne.

W porządku. Dalej tylko nie wiemy jak TANIO oszacować wartość kapitału. Urzędnicy państwowi- wiadomo, mamy na nich uczulenie, poza tym już pisałem, że koszty byłyby koszmarne. Odpadają. Przymus wynajęcia rzeczoznawcy na potrzeby wycenienia majątku? To nie są tanie usługi. Najbardziej po tyłkach dostaną mikroprzedsiębiorcy. Ciężko coś dobrego wymyślić.

Cytat:
Ja wolę stabilne podatki, by ludzie wiedzieli, że będą mieć takie same też za wiele lat, a to sprzyja gospodarce. Pewne nadwyżki są nawet wskazane (choćby sam postulowany przez ciebie nowy ZUS będzie wyrabiał sporo nadwyżki). A jak jest ryzyko to wtedy kasa publiczna uchwala większy budżet, np. zamiast realizować plan 4-letni przez 4 lata, to sfinansuje od razu całe 2 lata, albo i cały plan, albo miasto miast odnowić starówkę w przyszłym roku, odnowi w tym.

Też prawda. Chodzi o to, żeby państwo za bardzo nie szalało. Nadwyżki mile widziane, ale NIE ZA DUŻE.

Stabilne podatki- co Ci po stabilnych podatkach, jak wartość złotówki nie jest stabilna? Ja już wolę, by stawka podatku się NIEZNACZNIE wahała, ale żebyśmy nie mieli inflacji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thorvoy dnia Śro 4:57, 21 Gru 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleksy




Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:20, 21 Gru 2011    Temat postu:

Cytat:
Chodzi o to, że skoro przedsiębiorca (tu: przewoźnik) będzie mniej obciążony podatkiem, statystycznie rzecz biorąc będzie również brał niższe stawki za usługi.
Dla państwa nie ma mieć znaczenia to czy dane auto/dom jest miejscem prowadzenia firmy czy nie. Jeżeli wprowadzi podatek od aut w rejonie to wtedy zrobisz samochodową wersję abonamentu telewizyjnego (czy używasz TVP czy nie, teoretycznie i tak musisz płacić). Po co? Powiedzmy sobie, że jest jakaś biedniejsza dzielnica i ja tam zarejestruję 50 TIRów. Wyobrażasz sobie to? To zaraz by wszyscy w więzieniach wylądowali za nieopłacanie podatku od auta (choć sami mogą w ogóle nie mieć). Opodatkować konkretny przedmiot - auto. Dla przykładu mój cioteczny dziadek; kiedy mieli na osiedlu wpłaty za ogrzewanie wspólnie (każdy płaci po równo) to grzał w domu, że można było się żywcem ugotować. Dopiero jak zaczęli płacić osobno to zaczął racjonalizować.

Cytat:
Płacisz wysokie podatki- cenisz się bardziej, bo musi coś Ci zostać na życie. Płacisz mało- możesz obniżać ceny.
Groszowe sprawy.

Cytat:
Przynajmniej każdy, kto nie żywi się plonami z własnego pola, na które udaje się zawsze piechotą
Kwestia aut dostawczych? Ale tego w żadnym stopniu nie rozwiązuje podatek wspólny, bo dostawca może być zarejestrowany gdzieś indziej. Ewentualne braki w funduszach drogowych będzie można rekompensować z podatku od nieruchomości.

Cytat:
Stabilne podatki- co Ci po stabilnych podatkach, jak wartość złotówki nie jest stabilna? Ja już wolę, by stawka podatku się NIEZNACZNIE wahała, ale żebyśmy nie mieli inflacji.
Pieniądz należy oprzeć na jakimś surowcu najlepiej i tyle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thorvoy
Administrator



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:58, 21 Gru 2011    Temat postu:

Źle zrozumiałeś.

Nie płacisz od DZIELNICY. Płacisz od ogółu aut w regionie (lub państwie) przypadających na każdy jego metr kwadratowy, w którego posiadaniu akurat się znajdujesz.

Cytat:
Cytat:
Płacisz wysokie podatki- cenisz się bardziej, bo musi coś Ci zostać na życie. Płacisz mało- możesz obniżać ceny.

Groszowe sprawy.

Ziarnko do ziarnka... i będziesz miał kilka ziarenek. Bo w istocie sam podatek nie mógłby być za wysoki, choćby dzięki temu, że zostanie rozłożony na wszystkich.

Cytat:
Kwestia aut dostawczych? Ale tego w żadnym stopniu nie rozwiązuje podatek wspólny, bo dostawca może być zarejestrowany gdzieś indziej. Ewentualne braki w funduszach drogowych będzie można rekompensować z podatku od nieruchomości.

Nie opierałbym się wyłącznie na rejestracji aut w Polsce. Dodałbym tutaj usługi jakiegoś eksperta, który będzie co jakiś czas szacował średnią ilość aut z zagranicy na naszych ziemiach. No niestety, dzisiaj też tak jest, że płacimy za zagranicznych gości. Chyba, że u nas tankują i płacą tym samym podatek drogowy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thorvoy dnia Śro 15:59, 21 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleksy




Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:58, 21 Gru 2011    Temat postu:

Cytat:
Ziarnko do ziarnka... i będziesz miał kilka ziarenek. Bo w istocie sam podatek nie mógłby być za wysoki, choćby dzięki temu, że zostanie rozłożony na wszystkich.
Więc płaćmy wszyscy wspólne podatki. Całość podatków od nieruchomości też dzielmy po równo, więc właściciel małego domku i właściciel wielkiego pałacu zapłacą tyle samo. Tak?

=====
Edit
====

To już zbyt duży socjalizm. Moje stanowisko określam tak: płacę za siebie, a nie za sąsiada.

Cytat:
Dodałbym tutaj usługi jakiegoś eksperta, który będzie co jakiś czas szacował średnią ilość aut z zagranicy na naszych ziemiach.
A co za problem pobierać opłatę na punktach granicznych?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aleksy dnia Śro 17:00, 21 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thorvoy
Administrator



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:53, 21 Gru 2011    Temat postu:

Cytat:
Więc płaćmy wszyscy wspólne podatki. Całość podatków od nieruchomości też dzielmy po równo, więc właściciel małego domku i właściciel wielkiego pałacu zapłacą tyle samo. Tak?

Nie. Założenie jest tylko takie, że z dróg każdy korzysta (niekoniecznie jeździ) z grubsza w takim samym stopniu. Nigdy nie wiesz jaką drogę przejeżdżał Twój dostawca szynki wołowej, sera, komputera. A Twój majątek nieruchomy jest Twoim majątkiem nieruchomym i tylko od Ciebie zależy, kto go jak użytkuje. Od majątku płacisz za swoje, od dróg płacisz za ogół.

Cytat:
A co za problem pobierać opłatę na punktach granicznych?

To też dobre wyjście. Tylko jaka to będzie opłata? Będzie trzeba ustalić, na jak długo gość z zagranicy przyjeżdża. Żeby ktoś, kto wpada na chwilę nie płacił jakiejś koszmarnej kwoty, ale z drugiej strony ktoś, kto przyjeżdża na dłużej nie wykpił się dwoma złotymi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleksy




Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:05, 21 Gru 2011    Temat postu:

1. Drogi można opłacać w ramach podatku od auta, płaconego przez właściciela, a resztę dopłacać z podatku od nieruchomości, mandatów, etc. Nie twórzmy skomplikowanych systemów, gdy to nie jest konieczne. Tak w ogóle to jak sobie wyobrażasz opłacanie aut od m2? Tak jak przykład z tym zarejestrowaniem we wsi 30 TIRów, które z racji swego tonażu należałoby wyżej opodatkować aniżeli auto osobowe.

2. Sprawa do zastanowienia.

Wiem, że teraz może zapuszczę trochę herezji, ale warto byłoby sprawdzić czy taniej wyjdzie opodatkowanie aut (moim czy twoim sposobem), czy opodatkowanie paliwa jakimś groszowym podatkiem drogowym. W końcu to ma być państwo racjonalne, a nie skrajnie ideologiczne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aleksy dnia Śro 21:08, 21 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thorvoy
Administrator



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:31, 21 Gru 2011    Temat postu:

Jeśli drogi mają być opłacane z podatku regionalnego, przeliczasz ilość aut o określonym tonażu zarejestrowanym w regionie na jeden metr kwadratowy. Nie w pojedynczej wsi. W całym regionie. Lub kraju, jeśli chcielibyśmy opłacać drogi z podatku odprowadzanego do centrali.

Dobry pomysł. Tylko trzeba wziąć pod uwagę, że benzyna nie jest wyłącznie paliwem do samochodów. Jeśli na przykład masz stacjonarny spalinowy agregat prądotwórczy, dlaczego miałbyś odprowadzać podatek drogowy w swoim paliwie? Przecież działanie Twojego agregatu nijak ma się do zużycia nawierzchni dróg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleksy




Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:35, 21 Gru 2011    Temat postu:

1. Podstawowa wada - jak sprawiedliwie rozdysponujesz to między gminy?
2. Niby taki niski podatek drogowy w paliwie byłby dobry, bo płacisz za jazdę, a z drugiej jednak uderza to w przeznaczenie pozadrogowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thorvoy
Administrator



Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:52, 21 Gru 2011    Temat postu:

Cytat:
1. Podstawowa wada - jak sprawiedliwie rozdysponujesz to między gminy?

Jest kilka opcji. Najlepiej byłoby (chyba) jednak , żeby decyzję rozdysponowania pieniędzy na poszczególne gminy (ale nie poszczególne inwestycje) podejmował samorząd wojewódzki. Od czegoś w końcu jest.

Cytat:
2. Niby taki niski podatek drogowy w paliwie byłby dobry, bo płacisz za jazdę, a z drugiej jednak uderza to w przeznaczenie pozadrogowe.

No właśnie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Thorvoy dnia Śro 21:52, 21 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleksy




Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 1433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:24, 22 Gru 2011    Temat postu:

Ad 1. Mi chodzi o metodę rozdawania.

EDIT: Czyli właściwie należałoby się zastanowić nad podatkiem paliwowym przy finansowaniu dróg, choć pojawia się problem aut, które napędzałoby się prądem.
Odnośnie jednak podatku dla firm to myślałem nad tym by dla spółek był to po prostu kapitał własny (zakładowy + zapasowy + rezerwowy). Załóżmy, że wynosiłby on 1%, więc jak firma ma 100 mln zł kapitału własnego to płaciłaby podatek roczny - 1 mln zł, a jeżeli to firma obca to np. płaciłaby jeszcze podatek dla zagranicy pod postacią kolejnego 1%. Dla firm nie-spółek byłby to natomiast jakiś ryczał, np. 500 zł/miesiąc. Osób fizycznych prowadzących jednoosobową działalność nie liczymy do tego opodatkowania. Nie wiem jak wtedy z pomysłem braku potrzeby rejestrowania firm.

EDIT1a: Problem jednak z firmami które są bogate, ale nie są spółkami.

EDIT2: Druga sprawa to podział tych podatków.
* Model nr 1 - gmina zachowuje całość swoich podatków (od domów i gruntów) i część pozostałych (bez pogłównego), np. 40%.
* Model nr 2 - gmina zachowuje połowę wszystkich zebranych w niej podatków (bez pogłównego).

=====

1. PODATKI OSOBOWE

* podatek pogłówny - płacą wszyscy w wieku od 20 lat (w okresie przejściowym w inne ramy trzeba ubrać), z wyjątkiem funkcjonariuszy służb mundurowych. Byłby to jednocześnie podatek wyborczy, tak więc jedynie jego płatnicy (+ mundurowi) mieliby prawo wybierania w wyborach (z wyjątkiem tych lokalnych, w przypadku których liczyłoby się opłacanie podatków lokalnych).

* podatek przychodowy od osób fizycznych - płacą pracownicy zamieszkujący za granicą w wieku właściwym dla p.pogłównego, kiedy nie jest możliwe opłacanie przez nich pogłównego (np. pracuje jedynie przez 2 tyg).

2. PODATKI OD FIRM

* podatek górniczy - opłaca eksploatator złoż naturalnych w naturze (przekazuje państwu część surowca), albo w pieniądzu (przekazuje państwu jakąś opłatę za m3 surowca).

* podatek od... <Niech ktoś poza mną i Wodzem Forum raczy się ruszyć i coś wymyślić. Można nie mieć zdania co do wielu spraw, ale do cholery podatki to nie jest temat poboczny, który można sobie ignorować. Tak więc proszę, ażeby reszta też zaczęła coś pisać odnośnie podatków od firm i innych>

3. PODATKI WŁASNOŚCIOWE

* podatek od nieruchomości - stały podatek ryczałtowy odprowadzany od m2 działki budowlanej + dodatkowy ryczałt od każdej dodatkowej kondygnacji (w tym poddasza).

* podatek gruntowy - stały podatek ryczałtowy odprowadzany od m2 działki nie-budowlanej. W przypadku działek zakwalifikowanych jako leśne stosowałoby się ulgę.

4. PODATKI HANDLOWE

* podatek akcyzowy - stały podatek ryczałtowy albo podatek procentowy odprowadzany przy kupnie/sprzedaży towarów luksusowych, np. alkoholu, tytoniu i innych narkotyków, albo "pojazdów" lądowych, powietrznych i wodnych (auta, statki, samoloty).

* podatek obrotowy lub VAT - podatek tymczasowy na poziomie ok 20% od każdego towaru/usługi za wyjątkiem paliw i energii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kijwoko.fora.pl Strona Główna -> Własne pomysły Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następny
Strona 10 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin