www.kijwoko.fora.pl

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Obawiam się scenariusza:
Do włądzy ,doszła partia PDN , mają szaleńcze pomysły, przewodniczący oskarżony o pedofilie.
W kraju dochodzi do zamieszek, trzeba tam zaprowadzić pokój, (czyli normalną sprzedaż ropy i brak herezji na temat alternatyw) . Wysyłamy wojska.

Koncerny paliwowe finansują wielkie państwa więc, z takimi rozwiązaniami trzeba ostrożnie.

Thorvoy

Zauważyłem, że lubisz stawiać przecinki PO wyrazach, PRZED którymi powinieneś je stawiać.

Wielkich wojsk raczej nie będzie. Polska wciąż za mało znaczy w świecie, żeby liczącym się potentatom naftowym opłacało się wywołać z nią wojnę. No i jakie państwo miałoby ją wywołać? Musiałby być to jakiś importer, prawda? Nasi najbliżsi sąsiedzi odpadają, a przy tej samej okazji stanowią dobrą strefę buforową. Gdyby rzeczywiście udało się Polsce i świat by się o tym dowiedział, właściwie wszystkie koncerny miałyby związane ręce, bo każda prowokacja w celu wywołania konfliktu byłaby oczywista.

Odnoszę wrażenie, że za dużo już było różnych obaw, przez co Polska wygląda jak wygląda. Trzeba śmiało i do przodu. Dopóki pomysł się nie sprawdzi, nikt nie będzie miał ochoty z nami zaczynać (bo w jakim niby celu?), a jeśli wejdzie na dobre w życie, świat będzie już wiedział na dobre, ŻE MOŻNA. Wtedy żaden wielki koncern nie zatrzyma buntu społeczeństw domagających się praktycznie darmowej, sprawdzonej alternatywy dla paliwożernych pojazdów.

rsx78

Ależ od Nas kupują- Turcja od Nas kupuje niemalże 80 tramwajów SWING, więc nie ma tragedii.

Thorvoy

Kupuje niemalże? Czy niemalże 80 tramwajów?

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Akurat producentów taboru czy to tramwaj , czy pociag, jest niewielu w europie.Więc w tej dziedzinie radzimy sobie w miarę dobrze.

Thorvoy

Szkoda tylko, że ta dziedzina jest na tyle wąska, że wpływy z niej nikogo nie uratują. Co innego, gdybyśmy przodowali w produkcji artykułów codziennego użytku. NOKIA na cały świat wypuszcza telefony z Finlandii, Apple zalewa nas makintoszami, ajfonami, a my? My robimy tramwaje, o których pierwszy raz w życiu słyszę, a przecież w Polsce przeżyłem ponad ćwierć wieku. Pominę fakt, że najfajniejsze tramwaje, jakie widziałem (nie tylko w kraju), to wrocławskie Skody, czyli też nie bardzo polskiego pochodzenia.

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ten z bydgoszczy jest świetny

Choć niestety są firmy bardziej konkurencyjne od nas .Nie mamy doświadczenia w szybkich pociągach .

Thorvoy

Trochę zaofftopuję: ten artwork to koncept, czy już jeżdżący środek komunikacji zbiorowej? W Bydgoszczy ostatni raz byłem 6 lat temu i podobnych cudów nie uświadczyłem. Tak z ciekawości pytam.

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Taki oftop powinien sie ciekawie czytać przyszłym forumowiczom:)

Takie tramwaje niedługo będą jeździć po Warszawie(185szt.) i Gdańsku(35szt.) oraz na Węgrzech kilka.
I przepraszam za wprowadzenie w błąd .Mówiąc z Bydgoszczy, chodziło mi o Fabrykę PESA z Bydgoszczy.

tak wygląda w "realu"
Ja jestem z tego naprawdę zadowolony ,że polski tramwaj będzie jeździł w Polskiej stolicy.

http://www.youtube.com/watch?v=mTkuDYYFzBk

Thorvoy

W sumie dobrze powiedziałeś, więc nie ma za co przepraszać. Zarówno pochodzą z bydgoskiej fabryki, jak i po Bydgoszczy jeżdżą. Przeglądnąłem sobie temat na Wiki i muszę przyznać, że na pierwszy rzut oka rzeczywiście nie ustępują wrocławskim Skodom. Parametrów technicznych nie będę porównywać, bo i tak się nie znam. Ciekaw tylko jestem jak z wygodą. Pierwsze Skody (teraz miasto czeka na większą partię nowszych) wciąż ładnie wyglądają, są całkiem eleganckie i komfortowe (chociaż kosztem ergonomii, niestety), ale PESA-mi nie jeździłem, więc zakładam, że i pod tym względem mogą nie ustępować wyrobowi sąsiadów z południa. Serce roście, kiedy widzi się, że coś ten Polak jednak dobrego zrobić potrafi.

Aleksy

Innowacyjność gospodarki jest bardzo ważna, dlatego też nie powinna ona liczyć na pomoc ze strony państwa, z wyj. sprawy patentów. Do innowacyjności nie trzeba dotacji (one wręcz szkodzą), lecz swobody gospodarczej, ponieważ naturalnym miejscem "rozrodu" wynalazków jest prywatny garaż i tyle. Jakoś wymyślono prąd, a czy państwo tu pomagało?

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wiele Dobrych wynalazków powstało na uczelniach państwowych, ale nie było kasy na badania , i tutaj bym widział wsparcie rządu .

Aleksy

Nie zrozumiałem.

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Na wielu uczelniach, są prowadzone badania, gdy coś z tego wyjdzie nie ma kasy na dalsze badania bo uczelnie są kiepsko finansowane. W efekcie prace na wynalezionym czymś przejmuje firma prywatna najczęściej zagraniczna. A mogło "to" zostać w Polsce. Gdyby tylko rząd dał więcej kasy z klauzula jakiegoś tam profitu ze sprzedaży.

Aleksy

Jedyne co mnie martwi to słowo "rząd", ponieważ jak wiemy, państwo nie generuje samo z siebie dochodu (jedyny taki to dywidenda), więc żeby wesprzeć badania trzeba pierw nas orżnąć, a to znaczy wyższe podatki... Ja tu mam dylemat - takie rzeczy powinni robić prywaciarze i uczelnie za swoje pieniądze, ale z drugiej strony nie mamy chyba jakiś takich swoich firm, którym możemy to przeznaczyć. Mamy też sporo państwowych instytutów badawczych, z którymi trzeba coś zrobić.