www.kijwoko.fora.pl

Thorvoy

Czy popierasz wprowadzenie limitów finansowych na kampanie wyborcze w celu wyrównania szans?

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Tak
Po pierwsze :dlatego,że wygranemu My sponsorujemy kampanie.
Po drugie : Ideą państwa jest równość , co się nie sprawdza w Polsce, więc może w polityce Smile

Wybory prezydenckie obecnego Bronka pochłonęły 2 mln zł.

ShadowPrimeMinister

Dodałbym do tego zakaz publikowania sondaży. Ich wynik zależy od partii zlecającej, zadanego odpowiednio pytania i grupy ludzi jaką wybiera się na ankietowanych. Jest to jawne oszustwo i mydlenie oczu, które zasadniczo zwalnia od własnego myślenia.

Thorvoy

Zaznaczyłem "tak". W dużym skrócie: politykami powinny zostawać osoby, które się do tego nadają, a nie głąby, które mogą pozwolić sobie na znakomitą kampanię wyborczą.

pawel91BDG

Media zbyt mocno faworyzują niektóre partie, przez co odbiorcy myślą, ze istnieją tylko 3-lub w skrajnych przypadkach 5 partii, gdzie tylko 1 lub dwie zasługują na ich głos... bzdura. Powinna być jakaś równość...

liczek

Zlikwidować limity.
Niech finansują kampanie z własnej gotówki a nie za nasze podatki.

Thorvoy

Znowu zrewidowałem swoje dotychczasowe poglądy i co prawda nadal jestem za limitami, ale w ramach etapu przejściowego, docelowo zaś postuluję konieczność finansowania kampanii za WŁASNE pieniądze.

Aleksy

A ja przeciw. Po prostu odebrać z marszu pieniądze budżetowe i kropka, a jak mają swoich bogaczy to nie z nich korzystają.

Thorvoy

Nie mówię, że się z Tobą nie zgadzam. Po prostu dopuszczam możliwość wyrównania na początek. Byłby to pewien kompromis, na który politycy być może jeszcze, oczywiście nie bez oporów, zgodzą się pod presją społeczeństwa. Jeśli nie da się zrobić wielkiego susa, trzeba próbować drobnych kroczków. Nie musimy wybierać. Zawsze w naszym programie może być informacja, że nasze zgromadzenie ma kilka metod radzenia sobie z dręczącymi nas problemami. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by jakaś oficjalna petycja brzmiała: "Żądamy, byście zrobili [tratatata, bęc] lub przynajmniej [tratatata], bo tego oczekuje wkurzony naród".

Aleksy

Thorvoy

Co nam chcesz przekazać, Aleksy?

Aleksy

Nic, tak jedynie humorystycznie stwierdzam, co to znaczy w nowomowie.