www.kijwoko.fora.pl

Dejvid

[link widoczny dla zalogowanych]

Uważam to za krok do przodu. Wielu z Was będzie pewnie zaraz stękać co tam rok czy 2 więcej mogą dać. Mogą lub i nie, bo jak dla mnie pomoc komuś to obowiązek, a i taka też praca. Nie mówię tu o sytuacji kiedy leje się 2 koksów, tylko o tym jak np. 2 kolesi atakuje nożem 1 (Policjanta). Nikt nawet nie pomyśli, że pomoc to wyciągnięcie telefonu i głupie zrobienie zdjęcia napastnikom. Gwarantuję, że przynisie to lepszy efekt niż czarny pas w teakwondo.
Sama zmian już dużo daje, bo przynajmniej ludzie mają świadomość, że Państwo jakoś o nich myśli.

farrel

Czytałem o tym jakiś czas temu i uważam, że jest to krok w dobrym kierunku, choć sporo zostało do zrobienia. Chodzi mi przede wszystkim o egzekwowanie tego przepisu, żeby sądy chciały z niego korzystać, bo niestety z tego co mi wiadomo, często orzekają na niekorzyść policjantów mimo, że np. użycie broni było słuszne, ale nie oddał strzału ostrzegawczego.

Drugą sprawą jest zmiana ludzkiej mentalności. Ludzie nie chcą reagować nie dlatego, że mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności, ale dlatego, że boją się o siebie. Stanę w obronie policjanta, powiedzmy zostanę dźgnięty. Co mi z tego, że gość pójdzie siedzieć na 12 lat, jak ja będę musiał kilka miesięcy pewnie przeleżeć w szpitalu o ile przeżyję?

Thorvoy

Właśnie cały numer polega na tym, że lepiej przejść obojętnie niż dostać kosę pod żebra, bo jeśli powstrzymywany przez Ciebie chuligan i tak dokonuje czynu zabronionego prawem, nie będzie miał problemu, żeby za chwilę dokonać innego czynu podobnej kategorii na Tobie. Skoro nie myśli o karze za pobicie jednej osoby, nie będzie zastanawiał się też nad karą, jaka może go spotkać za pobicie Ciebie, kiedy zaczniesz przeszkadzać.

Nie kryję jednak, że ustawa podoba mi się i można ją zaliczyć do udanych pomysłów. Dejvidzie, trzeba przyznać, że zamieściłeś dobry wątek w odpowiednim dziale. Możnaby jeszcze dojść do tego, kto za nowelizację odpowiada i tę osobę (lub te osoby) na forum pochwalić. Chciałoby Ci się poszukać?

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Co prawda zmieniło się tylko to że zamiast roku jest 2 lat i to że jest to ścigane z urzędu, mogę uznać to za plus.

Jednak nie zmienia to nic w życiu przeciętnego obywatela. Ani nawet teoretycznego napastnika.

Rozwiązaniem jest tu tylko uświadamianie społeczeństwa i naprawdę ciężkie więzienia.

Thorvoy

No nie, tu się nie zgodzę.

Skala zjawiska jest co prawda stosunkowo mała, więc większość obywateli nie odniesie wymiernych korzyści z nowelizacji, ale dzięki niej być może zmieni się choć odrobinę postawa obywateli, którzy dotychczas bali się stawać w czyjejś obronie, żeby nie stracić zębów. Jeśli ustawa w obecnej formie zachęci do pomocy chociaż 1/100 dotychczasowych "tchórzy", którzy na widok rozróby wolą przejść na drugą stronę ulicy, dla mnie będzie to duży sukces

Dejvid

Kto co i jak to postaram się poszukać jak będę w pracy (bo mam czas Smile

). Powiem Wam tak, że nawet jak napastnik dostał by nie nie 2 lata, a 10 to Kowalski i tak by nie pomógł mając na uwadze to, że może dostać kosę w żebro. Nikt Kowalskiego też nie zmusi do pomocy. Tyle, że jeśli Kowalskiego napadnie za 2 dni ten sam koleś, to on podniesie larmo, że jemu nikt nie pomógł (to historia Spidermana Wink

).
Zgodzę się, że na coś takiego trzeba najpierw uczulić obywateli. Jakoś ich nauczyć co mogą zrobić, bez jak najmniejszego narażania się (choć by pomysł z telefonem).
Sądy, a Policja to inna bajka. To co słyszysz w TV odnośnie pociągnięcia Policjanta do odpowiedzialności za użycie broni, jest w większości pokazówką. Ochłapem dla mediów. Gdybyś słyszał od byłych Policjantów ich historie ile razy strzelali i ile osób zabili, to byś miał ładny scenariucsz do filmu Smile

. Uwierzcie mi, że to co pokazuje TV głosząc, że to jakaś nieudana policyjna akcja, gdzie Policjant użył broni, to tak naprawdę ułamek tego co Policja robi naprawdę.

pawel91BDG

Tak, to zdecydowany sukces, przynajmniej można "podnieść rękę?" na napastnika.
Jednak mentalność ludzi jest taka (zazwyczaj):
biją się, pójdę popatrzyć
biją się, lepiej pójdę gdzie indziej, bo jeszcze i mnie wpier
biją kogoś, zadzwonię po policję
biją kogoś/kradną udam, że nic nie widziałem, szkoda problemów/nie mam czasu

Problem więc tkwi w mentalności ludzi. A tego w rok się nie zmieni.
Po za tym, gdyby nie było takich sytuacji, że ktoś kogoś bije itp, takie nowelizacje nie byłyby potrzebne

Thorvoy

Z drugiej strony skoro polska ulica jest jaka jest, dobrze, że chociaż tyle zmieniono.

pawel91BDG

Ja też się cieszę, że są w końcu jakieś prawa dla zwykłych obywateli stających w obronie prawa. Teraz trzeba by tylko uczulić obywateli na to, że mają prawo reagować na wszelkie próby zakłócania porządku publicznego i że są wtedy chronieni prawem (np. sytuacja gdy zabito policjanta na przystanku tramwajowym, gdyby 2 męszczyzn tam stojących zareagowało, dali by sobie z nimi radę... a 2 na 1 to wiadomo...