www.kijwoko.fora.pl

JohnyDoe

[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo mi się pomysł podoba, w końcu robią jak w Szwecji czy gdzieś tam w wielkim świecie. Jak zbuduję tu w de samonapędzajacą się firmę (generującą przychód obojetnie gdzie jestem) to wracam do pl po swój kawałek Polski i stawiam sobie dom a obok tego siedzibe dla nas;D

Co o tym myślicie? W ogóle to nikt sien ie odzywa już.

mefisto7

Pomysł brzmi iście marksistowsko. Co z tego, że ziemia za darmo, jak kasy na wybudowanie czegokolwiek nie ma.

Jam myślał, żeby się z Aleksym pokłócić o ślązackie fanaberie, ale nikt się tam nie odezwał. ;p We własnych pomysłach nawaliło się tego, że ciężko coś nowego dać, tym bardziej z moim poziomem wiedzy gospodarczo - prawnej...

Zróbmy wielką bombę i wysadźmy gmach na Wiejskiej( jak wszyscy tam będą). Na razie to mi łazi po głowie..... Czyli wpadam w ciemną stronę mocy umysłu.

JohnyDoe

Już to proponowałem:)

Emigranci mają kasę - a jak. Bez problemu np. mój brat mógłby walnąć sobie dom 2 piętrowy, zaledwie po 4 latach emigracji..ale po co? Jeszcze mu ziemii nie dali:D

mefisto7

No chyba, że emigranci. ; )

Ja teraz pojechać do Niemiec chcę na kilka miesięcy przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego. 4 miesiące i 16 tysięcy można już mieć, więc wierzę.

JohnyDoe

Pod warunkiem, że dorwiesz sezonową za 1kE;> albo bedziesz pracować po 12h.

No tak, emigranci, przecież jest w linku..czytałeś w ogóle?

mefisto7

Czytałem, czytałem. Sory.

Aleksy

Thorvoy

W sumie popieram Aleksego. Propozycja brzmi rozkosznie, ale rzeczywiście jest to socjalistyczne rozdawnictwo, dlatego też jestem przeciwny takim akcjom. Mógłbym poprzeć natomiast akcję rozdawania czegoś przez polityków z ich własnych kieszeni.

Aleksy

Jeżeli już takie coś by miało mieć miejsce to na zasadzie, że jakaś osoba fizyczna/prawna kupuje to od państwa i oddaje za 1 zł, bo wtedy państwo nie traci. Jeżeli byśmy poparli w modelu, że państwo daje to usprawiedliwilibyśmy też sprzedawanie Kościołowi dóbr z 99% bonifikatą, albo oddawanie naszych firm kapitałowi zagranicznemu.

JohnyDoe

Przecież emigrancji dostający ziemię za 1 zl muszą zbudować dom, ergo zapłacić trylion podatków. Czyli Państwo zyskuje na podatkach, których inaczej by nie dostąło, bo ziemia stoi i zarasta. Socjalistyczne, czy nie, nie można odrzucać czegoś z góry z powodu ustroju, do którego jest podobne. Jeżeli dzięki temu zwiększy się zaludnienie, podatki wpłyną do kasy i będzie ładniej w okolicy, czemu nie? Bo nie?

Aleksy

Tyle, że ta ziemia ma swoją wartość i jeżeli odda się ją wracającym emigrantom, to będzie to zwykła kradzież dokonana na majątku państwowym. Jak coś to można im ziemię wydzierżawić z czynszem rynkowym, ale nie oddać za bezcen. Nie wiem jak ty to widzisz, ale z dotychczasowej dyskusji z Troyem i innymi osobami, które się trafiły, wyszło, że Polska winna być państwem prawicowym, tak więc ma zachęcać do osiedlania się weń poprzez niskie podatki, szeroką wolność, liberalną gospodarkę, normalne prawo, a nie prezentami.

JohnyDoe

Jeżeli wyjdzie tak, jak miałoby wyjść ,to ja pierwszy kupię ziemię w Polsce;) bez podatków, cudów niewidów i tak dalej. Jeeszcze mnie trzęsie, jak myślę o podatku od dochodu albo od darowizny, cholera jasna... albo od WYGRANEJ wtf.

Aleksy

Nie no z podatkami rzecz jasna od posiadanej własności, czyli takimi klasycznymi. Co do dochodu i darowizn to wiadomo - kara śmierci.