www.kijwoko.fora.pl

ShadowPrimeMinister

Czy zgadzasz się na przywrócenie wykonania pracy dyplomowej (w formie pisemnej i praktycznej), zamiast pisania egzaminu na koniec technikum, w celu uzyskania tytułu Technika?

Dejvid

A nie można by zrobić wyboru? Jak ktoś chce to pisze egzamin, a jak ktoś woli pisać pracę to pisze pracę.

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Głos na tak.
Sam robiłem pracę dyplomową, 2 tyg. ciężkiej pracy ale to jest właśnie technikum.
Pisanie prac zostawmy filozofom, polonistom itp.

A jak ktoś widział co jest na tym egzaminie to też zaznaczy TAK.
Największy błąd egzaminów to to ,że tworzą je osoby nie mające pojęcia o edukacji w technikum.

Dejvid

Pisanie pracy miałem na myśli dyplomowej Smile

. Tyle, że u mnie był wybór albo egzamin albo praca dyplomowa. Jednak nie było to też technikum typu technikum Smile

pawel91BDG

Pisanie egzaminu zawodowego, to totalna bzdura. Jestem byłym uczniem technikum o profilu lotniczym. Tak się akurat złożyło, ze próbny egzamin zawodowy dotyczył pewnego aspektu, który przerabiałem praktycznie (chodziło o sprawdzenie urządzenia). W praktyce, wykonanie takiego testu zajmowało ok 25 minut (nie wprawnej osobie potrzebującej protokołu naprawy około 35 minut). Pisanie tego samego zajęło przeszło 3 godziny, a o tym zdałem czy nie może rozstrzygać poprawnie napisany TYTUŁ, a dokładniej brak przecinka lub "i" w nim. . Mogę się spytać gdzie tu, za przeroszeniem jest k.... logika?

Thorvoy

No dobra, trochę wszedłem w temat. Ponieważ egzamin praktyczny w oczywisty sposób lepiej weryfikuje umiejętności kandydata na technika, oddaję głos na "tak", przy czym zastanawiam się jeszcze nad zaproponowanym przez Dejvida wyborem między pracą a egzaminem.

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Praca polega na zrobieniu czegoś praktycznie i opisanie tego .
Egzamin to tylko zbiór pytań, często nie istotnych ,bzdurnych ,niezrozumiałych.

Na pracę trzeba poświęcić więcej czasu i się pomęczyć, Egzamin to pojście na łatwiznę.
A chcemy mięć wykwalifikowaną kadrę techników, więc podczas nauczania obiera się tok nauczania pod pracę dyplomową lub egzamin , (praktyka,kreatywne myślenie kontra tabelki,regułki).

Thorvoy

Z drugiej strony nikt nie powiedział, że nie da się skonstruować dobrego egzaminu. Mając to na uwadze, wciąż przychylam się ku możliwości wyboru, ale jeszcze się zastanowię zanim oddam głos. Nie wiem dlaczego, ale odnoszę wrażenie, że ostatecznie zaznaczę "nie mam zdania". Za mało w tym siedzę, a chcę się dostosować do tygodniowego limitu ankietowania.