www.kijwoko.fora.pl

Thorvoy

Obowiązujące stawki VAT.

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Vat generuje zbyt duże ceny produktów i usług.
Bez podatku aktualnie się nie da, ale dążył bym do najniższej możliwej stawki.
Ida taniego państwa nie wg. PO.

Thorvoy

Myślę podobnie i zaznaczyłem "minimum, na jakie pozwoli UE".

pawel91BDG

Również zaznaczyłem minimum, ale uważam, że podatki na papierosach lub alkoholu pozostawił bym relatywnie wyższe w stosunku do reszty produktów. Generalnie ja każdemu odradzam tego typu używki a wysokie ich ceny czasem pozwalają ludziom im je odstawić.

Thorvoy

Obawiam się, że to działa inaczej. Alkoholizm jest w Polsce zjawiskiem powszechnym i nieraz słyszało się o przypadku, kiedy głowa rodziny wolała kupić wódkę niż chleb, bo na ten już nie było pieniędzy po zafundowaniu sobie flaszki. Z papierosami jest teraz tak, że nie możesz zapalić spokojnie na ulicy, bo zewsząd atakują różnej maści i kategorii wagowej wesołe ludki pytające, czy aby nie masz poczęstować. Oto najbardziej wyraźny efekt podwyżek.

Ilość osób palących spada, ale wydaje mi się, że przyczyną nie są rosnące w kosmicznym tempie ceny wyrobów tytoniowych, a przywiana z zachodniej Europy moda na niepalenie. Nawiasem mówiąc jest to chyba jedyna moda z Zachodu, której przywołanie na myśl nie prowadzi mnie do odruchu wymiotnego. Niestety, nie jestem trendy.

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Też bym zostawił wysoki Vat na używki, Choćby ze względu na to, że na leczenie chorób związanych z tymi właśnie produktami wydajemy kupę kasy.
No i jak ktoś nie ma to nie musi tego kupować da się obejść bez tego, a bez chleba już nie.

Najchętniej to bym zrobił też tak żeby, na warzywa wyprodukowane w PL ie było vatu to by sie trochę rolnictwo ruszyło ,ale UE jest tym który rządzi w naszym państwie.

pawel91BDG

Jendras, znakomity pomysł z tymi warzywami, choć jednak jakiś mały podatek bym zostawił w postaci np. 10% (dziesięcina z Biblii - najwłaściwszy podatek wg Biblii).
Pozwolę sobie go nawet poszerzyć twój pomysł i stwierdzić, że tak można by było robić ze wszystkimi produktami całkowicie pochodzącymi z Polski - zostawić vat znacznie niższy niż na produkty z za granicy (choć generalnie całą stawkę VAT bym obniżył).

JohnyDoe

Jestem całkowicie za zmniejszeniem do dopuszczalnego minimum (chyba 18%) jak i za tym, by 10% był na produkty pochodzące z Polski. Produkty polskie będą tańsze, więc więcej ludzi będzie je kupować, więc będzie trzeba ich więcej, więc będzie więcej miejsc pracy a z pracowników więcej kasy do skarbu państwa, więc dziura nie powinna się powiększyć (Trzeba by było przeprowadzić dokładne symulacje z ekonomistami i badaczami rynku, bez tego myślę ani rusz). Potrzebowalibyśmy jednak mieć nieco rezerwy budżetowej, by to wprowadzić, bo w ciągu tygodnia to sie nie stanie, pół roku - rok, coś takiego.

liczek

Zmniejszyć do minimu UE

Aleksy

Dałem opcję mieszaną, gdyż popieram stawkę 20-22%, bez stawek ulgowych i bez opodatkowania paliw i energii, względnie żywności (choć tutaj nie jestem pewien).

jedenras · Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Było by miło gdyby nie było podatków, ale to chyba nie realne.
Fajnie też gdyby państwo dało się utrzymać z np. podatku 20 % od używek (kto chce ten płaci, bez tego da się żyć ) z papierosów, alkoholu i np. maryśki.

Thorvoy

Zdaje się, że gdzieś już rozpisywaliśmy mało inwazyjne metody zarabiania pieniędzy przez państwo. Podatek pogłówny, sprzedaż państwowych certyfikatów, grzywny i coś tam jeszcze.